Gorrus - 2009-08-07 12:21:01

Gdy uwolniono Melkora, wszyscy wierzyli w jego skruchę - okazał swą pomoc i użyczył mądrości Valarom i Eldarom, potajemnie jednak siał niezgodę. Na krótki czas Eldarowie urośli w potęgę i wtedy to właśnie jeden z Noldorów, Feanor, wykonał dzieło uchodzące za największe dokonanie elfów na Ardzie- wykuł Silmarile- trzy klejnoty o kształcie diamentów, jaśniejące wewnętrznym światłem, odbijającym blask Drzew Valarów. W tym też czasie wydały owoce kłamstwa rozpuszczane przez Melkora. Nastała niezgoda i wojna. Wespół z Wielką Pajęczycą, Ungoliantą, Melkor zatruł Drzewa. W ten sposób Światło odeszło z Nieśmiertelnych Krain już na zawsze...

Nastała Długa Noc, w czasie, której Morgoth wykradł Silmarile i pośpiesznie oddalił się wraz z Ungoliantą drogą przez Helkarakse, Cieśninę Lodowej Kry powrócił do Śródziemia i ciemnych lochów Angbandu, swej wielkiej zbrojowni. Feanor poprzysiągł zemstę Morgothowi i wbrew zakazowi Valarów związał Noldorów przysięgą, by służyli jego celom. Noldorowie rozpoczęli pościg za Melkorem, czym ściągnęli na siebie przekleństwo. Zawładnęli bowiem łabędzimi okrętami Telerich z Alqualonde, zabijając wielu z nich. Tak dokonało się pierwsze wśród elfów Bratobójstwo. Na okrętach Telerich, Noldorowie pod wodzą Finwego przepłynęli Wielkie Morze Belegaer, a Noldorowie na czele z Fingolfinem w czynie niesłychanej odwagi postanowili pieszo iść przez lodowy most Helkarakse.

www.psf.pun.pl www.therealbleach.pun.pl www.2h3lo.pun.pl www.warzywaiowoce.pun.pl www.dobry-mudzyn.pun.pl